HEJ! TY! Do Ciebie piszę! Tak jesteś młody. Tak dziś jest trudno. Tak jesteś niedoceniany. Tak… A jakie to ma znaczenie? Nic nie ma znaczenia, poza tym, że to właśnie Tobie pisany jest sukces. Dlatego, że jesteś młody. Dlatego, że jest trudno. Dlatego, że jesteś niedoceniany.
Tak zaczynają wszyscy wielcy tego świata. Wszyscy sportowcy, autorzy, aktorzy, muzycy, biznesmeni i wizjonerzy. Tak zaczęła się moja historia. Dlatego mam odwagę, aby powiedzieć Ci to wprost. Tylko Ty możesz zmienić swoje życie. Nie łudź się, że ktoś zrobi to za Ciebie. Nikt też Ci nie pomoże, bo każdy myśli o sobie. Najczęściej jednak o tym, że niewiele osiągnęli i zawsze będą ściągali Cię w dół z zazdrości. Dlatego ważny jesteś tylko Ty!
Skup się na sobie
Tak wiem. Chcesz zmienić świat. Skupiasz się na tym, aby innym było lepiej. To taka złudna nadzieja, że zapracujesz sobie na czyjąś wdzięczność, a to odmieni Twoje życie. Z czasem okazuje się, że nic z tego nie ma, a Ty czujesz rozczarowanie i totalną rezygnację. I wiem, że tego nie chcesz. To teraz czytaj z uwagą. Twój świat, to Ty. Świat, który musisz uratować jest Tobą. I tylko zmieniając siebie, zmienisz świat wokół siebie.
Masz pomóc sobie. Skupić się na tym co dla Ciebie ważne. To Twój potencjał odmieni kiedyś losy wielu ludzi. Ludzie pójdą za tymi, którzy potrafią robić coś doskonale i po swojemu. Nie ma wtedy konieczności zmiany ludzi na siłę. A gdy robisz coś, co jest jedynie kopią i naśladowaniem innych, to niszczysz to, co jest danym Ci życiowym celem. Dlatego masz w życiu robić to, co kochasz, a nie to, co kochają inni za Ciebie.
Nie chcę być samolubny i egoistyczny
I tu niespodzianka. Natura jest egoistyczna. My z natury jesteśmy egoistyczni. Każda istota na tej planecie walczy o swoje przetrwanie. Jednocześnie jest ważnym elementem w całym procesie, który zachodzi w ekosystemie. Jednak celem nadrzędnym dla każdego jest żyć dobrze i szczęśliwie.
Egoizm nie oznacza chamstwa i odrzucenia drugiego człowieka. To skupienie się najpierw na sobie, a później dzielenie się owocami z innymi ludźmi.
Kiedyś mój znajomy powiedział do swojej żony: „Nie jest moim celem, abyś była szczęśliwa. Moim celem jest być szczęśliwym. Gdy będę szczęśliwy, to i Ty będziesz szczęśliwa. Nie ma nic gorszego niż dawać komuś powody do szczęścia, a samemu być bardzo nieszczęśliwym”. Początkowo żona nie zrozumiała, ale z czasem dotarło do niej, że nie czułaby się dobrze, gdyby mąż nie był zadowolony z życia. A to oznacza jedno. Sam musisz stać się tym, kim chcesz, aby stali się ludzie. Dlatego tak ważne jest, aby walczyć o swoje prawa, możliwości i marzenia.
Walczyłem o siebie, wygrali też inni
Mogłem nic nie robić. Mogłem odpuścić jak wielu moich rówieśników. Mogłem być niezadowolonym z siebie nastolatkiem, który godzi się na słaby status finansowy. Mogłem, ale nie chciałem. Wierzyłem, że mogę żyć inaczej i na swoich zasadach. Jedną z nich było to, że nie chcę się podporządkować nikomu, ani niczemu. Zawalczę o wspaniałe życie dla siebie i swojej rodziny. Postawiłem na swój młody wiek, ciężką pracę i miałem w nosie to, czy ktoś mnie docenia. Wiedziałem, że tylko realizacją swoich marzeń, dam dowód moich ambicji i wytrwałości.
Dziś wielu ludzi podąża drogą podobną do mojej. Zainspirowali się działaniem, które przyniosło mi życie takiego, jakiego pragnę. Mam odwagę, aby pisać i dzielić się swoimi myślami z innymi ludźmi. Wiem, jak ważne jest doświadczenie, które inni mogą wykorzystać do tworzenia swojego własnego imperium. Dziele się tym dziś w internecie, książkach, blogu i wystąpieniach na całym świecie. Zmieniłem się ja, a teraz zmienia się świat i ludzie wokół mnie.
Jesteś za młody
Być może jesteś niedoceniany, a już z pewnością jest trudno, gdy idzie się na szczyt. Z pewnością nie jesteś za młody. Młodość to Twoja siła, której zazdroszczą Ci wszyscy, który marnowali swój czas. Nie daj sobie wmówić, że szczęście nie należy się młodym ludziom, którzy ciężko pracują nad realizacją swoim marzeń i celów.
Nie słuchałem nikogo, kto mnie ograniczał i wmawiał, że niczego nie osiągnę. Pamiętam szczególnie słowa jednej z moich nauczycielek, która z tak wielkim przekonaniem wypowiadała te słowa. Ja jednak wiedziałem, że w tym zdaniu jest jej wielki żal za życiem, które straciła. Mówiła o sobie, ale chciała, abym nie osiągnął tego, co zrobiłem. I nie ma w tym nic złego. Ona nie wiedziała, że można żyć zupełnie inaczej. Nie wsparła mnie, a ja i tak poszedłem za głosem własnego serca. A takich sytuacji miałem wiele. Dlatego ty też taką samą drogę wybierz również Ty dla siebie.